Nie można uzależniać zapłaty frachtu od dostarczenia dokumentów przez przewoźnika.
Kolejny interesujący wyrok na korzyść reprezentowanego przez nas przewoźnika zapadł przed Sądem Rejonowym w Radomiu w dniu 31 marca 2017 (V GC 902/16). Sąd uznał za nieważny zapis zawarty w zleceniu przewozowym , że zgłoszenie wierzytelności wobec spedytora do firmy windykacyjnej podlega karze umownej. Uznał także , ze nie dostarczenie dokumentów związanych z przewozem nie może uzasadniać wstrzymania wypłaty przewoźnego. Istotą umowy przewozu nie jest dostarczenie dokumentów towarzyszących przesyłce, tylko dostarczenie określonego w umowie ładunku – zasadnie wywiódł Sąd Rejonowy. Ponadto wskazano na nieważność umowy prorogacyjnej (poddania rozstrzygnięcia przez sąd właściwy dla siedziby spedytora) w zleceniu przewozowym, skoro zlecenie nie miało formy pisemnej. Mały, ale ważny krok w kierunku rzeczywistego zrównania pozycji stron umowy przewozu. Zapraszam do lektury uzasadnienia wyroku. Plik pdf. poniżej.
Normalnie brak mi siły i słów na to jak działa tutaj prawo.
To jak kropla w morzu zmian dotyczących prawa, ale ważne że się coś dzieje.
Ech, i tak to już w naszym pięknym kraju jest…
W sumie, nie wiem czy może być gorzej…
To bardzo cenna wiedza!